O PAŁACU, MARZENIACH I O MIŁOŚCI…
Przyznam szczerze, że nie przepadam
za „ typowymi książkami adresowanymi do kobiet”. Nie dla mnie romanse i
marzenia o nierealnym świecie pięknych i bogatych. Jednak „ Marzenie Łucji” nie jest typową
książką dla kobiet. Jest inne. Czy lepsze? Oceńcie same. Mamy tu klasyczną
opowieść o miłości, zazdrości i przyjaźni, okraszona szczyptą akcji. Wyszła z
tego całkiem przyjemna książka.
Fot. Anna Trepka
Dla kogo? Dla
miłośniczek pałaców, niespełnionych marzeń i subtelnego jednak bardzo
przewidywalnego piękna. Mnie do przeczytania
zachęciło imię bohaterki: Łucja przywodzące na myśl romantyczną lekkość i
światło Księżyca. Nie pomyliłam się. Bohaterka jest delikatna, dobra, piękna i
oczywiście chce być szczęśliwa. Jednak są pewne przeszkody. Jak to w życiu
bywa. Czy Łucja odnajdzie swoje szczęście? Czy stanie na wymarzonym ślubnym
kobiercu? Na te i inne pytania
odpowiedzi poznacie, gdy przeczytacie książkę.
Zapraszam do lektury i do konkursu,
w którym możecie wygrać „ Marzenia Łucji”.
D. Gąsiorowska, Marzenia Łucji, Kraków 2015, s. 492.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz