W cieniu ( thrillera)
Miał być thriller, a wyszła książka psychologiczna. Czy rzeczywiście tak dobra jak ją okrzyknięto? To znaczy kto co lubi. Portret psychologiczny bohaterów przyznaję bardzo dobry. Jednak do klasycznego thrillera jej bardzo daleko przynajmniej w moim mniemaniu.
Przewidywalna, klasyczna historia zwyczajowego małżeństwa, gdzie mąż zostawia żonę dla dużo młodszej kobiety.
Dopiero pod koniec książki można odczuć lekkie dreszcze, ale czy naprawdę musiałam przeczytać blisko 300 stron, aby poczuć lekki dreszczyk?
Klasyczny, amerykański styl bez większego polotu i tempa akcji. Dobrą stroną książki jest natomiast inteligentny styl pisarski autorki.
Książkę można przeczytać, gdy akurat nie mamy nic innego do zrobienia.
A.S.A. Harrisom, W cieniu, Kraków 2015, s.349.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz