Droga Przyjaciółko…
Każdy z nas chociaż raz w życiu
znalazł się w trudnej sytuacji. Nie zawsze wiemy jak się zachować w danym
momencie, którą ścieżkę wybrać. O ile gdy mamy do czynienia z sytuacjami, które są
dla nas miłymi niespodziankami sobie radzimy, to gorzej jest gdy spotyka nas
coś złego.
Cheryl Strayed przez wiele lat na
jednej ze stron internetowych jako Przyjaciółka doradzała swoim czytelniom.
Książka „Małe cuda” przedstawia tylko ,
niektóre z listów otrzymanych przez autorkę. Ludzie bardzo chętnie pisali do
Cheryl, bowiem wiedzieli, że ona ich nie
zostawi, odpowie na każdą wiadomość, bez względu na to jaki mają problem.
Czasami człowiek potrzebuje rady, jakiejś wskazówki jak powinien postąpić , a
także by ktoś z poza kręgu zainteresowanych spojrzał na daną sytuację z innej
perspektywy, i to dostawali.
źródło:znak.com.pl
Mimo, iż Cheryl Strayed nie jest psychologiem pomaga, każda jej wypowiedź jest przemyślana, podpowiada czytelnikom co mogą
zrobić, jakie ona widzi wyjścia z danej sytuacji. Czy są one słuszne? Tego nie
wiem ja, ani sama autorka. Mimo, że
wskazuje nam kilka możliwości, decyzję zostawia nam. Myślę, że ludzie tak
chętnie do niej pisali, ponieważ, w pewien sposób znaleźli osobę, która ich
wysłuchała, ale nie oceniała. Dla mnie ważnym aspektem jest to, że wskazując
różne możliwości, Cheryl z żadnej z nich się nie wycofuje, jest całkowicie
pewna, tego co pisze.
Czytając tę książkę mamy wrażenie
rozmowy z najbliższą nam przyjaciółką, która również wiele przeszła a mimo to
jest dla nas ogromnym wsparciem, motywacją i sprzymierzeńcem. Przeglądając
kolejne kartki lektury czujemy więź zarówno z autorami listów jak naszą drogą
przyjaciółką.
Muszę przyznać, że czytając,
niektóre z tych listów, pośród wielu historii znalazłam też własną. Czy wy znajdziecie w niej swoje? Myślę, że
jak najbardziej. Ta książka daje nam
wiarę, że z każdej sytuacji jest jakieś
wyjście, tylko trzeba je znaleźć.
Sięgając po „Małe cuda” zderzycie się z różnymi historiami, niektórymi
bardzo ciężkimi, ale w tej podróży nie będziecie sami, bowiem towarzyszyć wam
będzie Przyjaciółka Cheryl Strayed.
"Małe cuda", Cheryl Strayed, Znak 2014, s.400
tekst: Kamila Dobrołowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz