(Nie) beznadziejna książka
Czytając opis
książki oczekiwałam lektury lekkiej i przyjemnej, ależ się zawiodłam. Od razu
podkreślam, że nie dlatego, iż książka jest słaba wręcz przeciwnie, jest bardzo
dobra, ale na pewno nie jest lekka łatwa i przyjemna.
Historia Sky
prawie osiemnastoletniej dziewczyny wydaje nam się początkowo tak banalna, że
to aż razi. Poznaje chłopaka Holdera, którego oczywiście nie powinna pokochać,
bo on to ten zły i niedobry. Czy to nie brzmi jak tani romans? Brzmi, i to
jeszcze jak, ale niestety a raczej stety wcale taki nie jest. Czytając początek
„Hopeless” ma się wrażenie, że już wiemy co będzie dalej. Przeiceż powstało już
tyle książek o miłości zwłaszcza tej nastoletniej zatem po co w ogóle się dalej męczyć, a jednak
warto, bo nic nie jest takie jak nam się wydaje.
Początek
książki absolutnie wskazuje nam na to co będzie miało miejsce w dalszej jej
części, owszem jest kilka dziwnych rzeczy, ale cóż każdy z nas ma jakieś
dziwactwa. Ale gdy koło nas zaczyna się dziać, za dużo a ludzie zachowują się
inaczej niż zwykle. Za tym musi się kryć jakaś tajemnica, jednak nikt nie
podejrzewa jak wielu osób ona dotyczy i jak trudna może być do przyjęcia. Mimo,
iż nie zawsze chcemy o czymś pamiętać, to wspomnienia są niczym film, który się
zaciął i nie chce się wyłączyć, dopóki się go nie naprawi. Gdy wydaje nam się,
że zbliżamy się do finału zagadki, wszystko komplikuje się coraz bardziej. Czy
uda się w końcu odkryć całą prawdę?
Ten kto
spodziewa się prostego romansu w stylu on będzie o nią zabiegał ona się będzie
opierać , później się pokłócą a na końcu pogodzą i będzie happy end się
zawiedzie. Collen Hoover tak umiejętnie sobie z nas zakpiła, że to aż nie
możliwe do uwierzenia. Ale czy to nie jest dla nas dobre, przecież czasami
spoglądamy na siebie czy innych patrząc bezkrytycznie nie myśląc o tym, że
gdzieś tam w środku prawda może być zupełnie inna.
Hopeless to
książka niebywała sama nie wiem do czego ją porównać. Jednego jestem pewna,
obok tej lektury nie da się przejść obojętnie, za dużo emocji wyzwala, do tego
tak różnych. Dla mnie osobiście
ciekawsza, była druga połowa książki, ale tak naprawdę od samego początku czyta
się ją, żeby nie powiedzieć połyka w ekspresowym tempie.
Warto
podkreślić, iż „Hopeless” to książka z gatunku New Adult, czyli kierowana
głównie do osób w wieku przejściowym między wiekiem nastoletnim a dorosłym,
jednak myślę, że i osoby starsze nie pogardzą tą pozycją.
„C. Hoover,
„Hopeless”,wyd.OTWARTE, Kraków2014,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz