Codzienność we Francji
Gdy biorę do
ręki książkę o jakimkolwiek kraju ogarnia mnie lęk. Dlaczego? Odpowiedź jest
prosta, nie lubię i nie rozumiem ludzi, którzy będąc raz czy dwa w danym kraju
piszą o nim, a zwłaszcza przewodniki.
Jednak ta pozycja mnie absolutnie zachwyciła. Ta książka jest tak niesamowita,
że aż ciężko to opisać słowami.
Patrycja Todo,
to Polka mieszkająca od wielu lat we Francji. Trzeba przyznać, iż mimo mojego
początkowego sceptycyzmu dotyczącego tej książki, zostałam pokonana. Coś co mnie
ujęło, to na pewno fakt, iż ta pozycja nie jest typowym suchym przewodnikiem co,
gdzie zobaczyć, za ile, w jakich godzinach czy też inne fakty, które kompletnie nie mają dla mnie znaczenia. Mogłam się jednak
dowiedzieć o wiele więcej ciekawych rzeczy.
Mówiąc Francja
wiele osób pierwsze co kojarzy to wieża Eiffla. Tutaj nie spotkamy się z
opowieścią dotyczącą tego, że warto się tam udać. Mamy na niebywałą okazję dowiedzieć się
czegoś o Francuzach ich sposobie życia, zachowań.
Autorka
spełniła marzenie wielu osób na świecie zamieszkała w kraju , o którym śniła. Jednak ta książka
to nie tylko, jej zachwyty nad tym co można zaznać we Francji, ale także
spojrzenie na życie ze strony cudzoziemca. Możemy poznać kraj
winem płynący, którego dotąd nie znaliśmy. Mnie szczególnie zainteresował wątek
dotyczący kobiet, rodowitych Francuzek. Zresztą nawet możemy przeczytać o
zasadach jakie stosowały, czy też w jaki sposób postępowały w swoich domach jeszcze kilkanaście czy
kilkadziesiąt lat temu. Jednak coś co mnie ujęło, to fragmenty dotyczące
rodzicielstwa i tego, że w mieszanym małżeństwie ważna jest harmonia w nauce,
języka, kultury czy tradycji każdego rodzica, mimo iż mieszkają miejscu tylko
jednego z nich. Tym bardziej, że jak zauważa sama autorka coraz więcej osób
stara wyzbyć się swojej polskości i wtopić się w tłum przez co wiele tak
naprawdę tracą.
„Moja Francja”
to wspaniała pozycja, która ukazuję, że marzenia o zamieszkaniu w miejscu z naszych
snów jest możliwe. Jednak nie zawsze jest to wyobrażenie, które odwzorowuje się
w prawdziwym życiu. Ta książka jest przede wszystkim prawdziwa, mamy obiektywne
spojrzenie na życie w naszym wyśnionym miejscu. Polecam osobom, które marzą,
czyli chyba mogę powiedzieć dla każdego z nas. Ta książka jak żadna inna w sposób niezwykle ciekawy i
ujmujący ukazuje blaski i cienie naszych
marzeń.
P. Todo, „Moja Francja. Jaka jest naprawdę?”, wyd. Feeria,
2014, str.304
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz